czwartek, 28 maja 2015

Ja dziergająca, czyli o mnie :)

Zdecydowałam się poprowadzić bloga z moimi pracami dwa miesiące temu... nie spodziewałam się że będę mieć aż takie zainteresowanie na blogu, ale to mnie wielce cieszy. Dziękuję :*

W tym czasie dostałam na e-maila kilka zapytań od Was, od moich Obserwatorek...
Pytałyście o wzory, o podpowiedzi w realizacjach lub o zwykłą prywatę.

Tak więc teraz na tę "prywatę" odpowiem:

1. oglądając moją galerię na picasa pojawiło się pytanie: jak długo tworzę? i ile prac zrobiłam, bo to robi wrażenie...

- na szydełku i drutach...
Nie pamiętam kiedy zaczęłam... chyba to był okres "Stanu Wojennego" w latach 80tych....(tak... był taki okres w Polsce :) ) ... jak nie można było wyjść na miasto do kina lub na imprezę wieczorami, tylko trzeba było w domu siedzieć, więc jakoś trzeba było zająć sobie czas ;) Pierwsza rzecz?? nie pamiętam... beret? czapka? komin? szalik?... coś z tych prostych rzeczy. Pamiętam te rzeczy, ale nie pamiętam która pierwsza.

- decoupage... zaczęłam jakieś 8-9 lat temu. Kilka profesjonalnych kursów... eksperymentowania.... książek. Od 2 lat moja mała pracownia decu obrasta kurzem ;), chyba muszę ją "odkurzyć".

- szycie.... od niedawna... dosłownie od kilku miesięcy. Tak na prawdę uczę się, ale jak uczyć się to z "przytupem", czyli uczestniczę w krawieckim kursie kwalifikacyjnym, który zakończy się egzaminem państwowym. Tutaj jestem dopiero na początku tej drogi.

Ile wykonanych prac? Moja galeria na Picasa i FB zawiera moje prace tylko z ostatnich 7 lat... wcześniejsze prace nie uwieczniałam, bo nie widziałam potrzeby... zapewne szkoda. A może i dobrze?? nie musiałabym liczyć moich prac w tysiącach :)

 
2. Czy na zdjęciu profilowym jestem ja?....
Tak to ja :)


i co mam na sobie...
Na sobie mam robione moje wdzianko z włóczki marki Katia Himalaya






drugie podobne zrobiłam z Katia Azteca







3. Czy organizuję sesje "modowe"? 
nie.... ja tylko czasem współpracuje z modelkami i fotografami....
efekty:



fot. P.Kotecka - mod. K.Ledwoń


fot. P.Kotecka, mod. E.Brendys


fot. P. Kotecka, mod. E.Brendys


fot.P.Kotecka, mod. E.Brendys


fot. P. Kotecka, mod. E.Brendys


fot A.Mielczarek, mod. Kasia


fot. P.Kotecka, mod. ja :)
Jeśli fotograf lub modelka odezwie się do mnie z konkretnym projektem... staram się sprostać zadaniu.

4. Jak ty to robisz, że tak szybko robisz?... "bluzka w jeden dzień"? 
Odp: "Lata ćwiczeń i wyrzeczeń" ;)
a tak na prawdę ... tyle lat ile robię spowodowało że robię bezwzrokowo... czyli nie muszę patrzeć na robótkę... po prostu oglądam tv.... i się robi :)
Ja mam technikę, że nie robię jednej rzeczy w jednym czasie.... tylko kilka rzeczy jednocześnie.... stąd w dwa tygodnie nic nie mam... a potem w dwa dni osiem rzeczy. Po prostu "robótka w każdej torebce!!" :)


5. Gdzie szukam inspiracji i wzorów?? 
Często w Internecie, choć mam ogromną biblioteczkę gazet, które kupuje od lat początku lat 90tych :) Ale coraz częściej sama wymyślam projekty i wzory.

Jeśli chodzi o robienie... nie odpuszczam sobie żadnej wolnej chwili... robię w pociągu... w samochodzie w "korkach"... w przychodni lekarskiej... na ławce w parku... 
i wszędzie widzę ten wzrok siedzących obok... a potem pytanie: "co pani dziara"??? :)
Ja dziaram?? odpowiadam... "dziara się tatuaże w więzieniu.... ja dziergam" :) :) :)
 

pozdrawiam wszystkie robótkujące i "dziarające"
i zapraszam do komentowania oraz zadawania kolejnych pytań
jjka 

3 komentarze:

  1. Witam.
    Obejrzałam uważnie Twoje prace. Bardzo mi się podobają i wiele z nich jest w moim guście.
    Widzę duży "wspólny mianownik":
    Też dziergam od 35 lat, też mam dużą biblioteczkę gazet dziewiarskich gromadzonych od początku lat 90-tych, też często wymyślam własne projekty:):)
    I też próbuje wykorzystać każdą wolną chwilę, a i tak na realizację wszystkiego co chciałabym wydziergać ciągle brakuje czasu.
    Pozdrawiam cieplutko i zapraszam do mnie.
    Dorota

    OdpowiedzUsuń
  2. No, to ja się zastanawiałam jak Ty to robisz, że wrzucasz tyle dużych formatów na raz. Na zdjęciu nie wyglądasz na kogoś kto mógł być na tyle duży w Stanie Wojennym żeby móc operować szydełkiem!!! Może powinnam się za szydełko wziąć jak to taki eliksir młodości ?!

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetnie wyglądasz.
    Tworzysz naprawdę piękne rzeczy. 4 zdjęcie z sesji - super!!!
    Pozdrawiam :))

    OdpowiedzUsuń

Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...