A jak u Was? pozbywacie się resztek i zapasów? Czy może tworzycie kolejne, zakupując w Internecie lub w trakcie przechodzenia obok pasmanterii?
Projekt 60/52 2015 |
Dla przypomnienia moje tegoroczne chusty "Virus Tuch":
1.biało-brązowa
2.biało-szaro-czarna
3.oliwkowo-zielona 1
4.różowo-wrzosowo-niebieska
5.biało-beżowo-brązowa
6.oliwkowo-zielona 2
7.brązowo-zielona
Jak zawsze serdecznie pozdrawiam i zapraszam do komentowania
JJka
Staram się pozbywać zapasów... ale nie zawsze mi to wychodzi :-)
OdpowiedzUsuńChusta cudna :-) Przepiękne kolory.
Pozdrawiam serdecznie.
Wspaniała chusta i te cudne kolorki.
OdpowiedzUsuńNastępna wspaniała.
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Podziwiam, zazdroszczę cierpliwości..:)
OdpowiedzUsuńPiękna chusta, ładnie dobrałaś kolorki. Ja mam bardzo dużo zapasów i nie mogę się ich pozbyć. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńChusta cudna... Dla mnie takie szydełkowe dzieła to prawdziwy kosmos, chylę czoło!!
OdpowiedzUsuńA ja jeszcze nie robiłam tej chusty a wzór mam wydrukowany:) Wyszły Ci piękne kolorowe chusty:) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPiękna jesienna chusta :)
OdpowiedzUsuńChusta-marzenie!
OdpowiedzUsuń