Kolory: fiolet, niebieski, pomarańczowy i ciemno-oliwkowy. Jest super miękka i miła w dotyku, bo to mieszanka wełny i akrylu. W motku 50 gr jest 225 m, więc jest całkiem wydajna. Z tych czterech różnych kolorów wyszła mi jedna chusta "Virus Tuch". Ma ona już swoją właścicielkę, która jest zachwycona :)
Projekt 65/52 2015 |
Nie przesadziłam z doborem kolorów? Bo pomimo tego, że właścicielka zadowolona, to ja mam jakieś mieszane uczucia.... Jakie macie opinie?
Pracę zgłosiłam w zeszłym miesiącu do Siłowni Twórczej w Zakątku Kreatywnych Kobiet
oraz do konkursu sklepu Biferno.
Dla przypomnienia moje tegoroczne chusty "Virus Tuch":
1.biało-brązowa
2.biało-szaro-czarna
3.oliwkowo-zielona 1
4.różowo-wrzosowo-niebieska
5.biało-beżowo-brązowa
6.oliwkowo-zielona 2
7.brązowo-zielona
8.biało-ecru-brązowa
9.seledynowo-zielona
Dziękuję za wszystkie komentarze pod moimi postami
i pozdrawiam
jjka
Przecudowna chusta, coraz piękniejsze robisz.
OdpowiedzUsuńPrzepiękne kolory :-) Wspaniała chusta :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Najważniejsze, że właścicielka zadowolona. :-) Kolory wyglądają ciekawie, choć musiałabym się przekonać do takiego połączenia kolorystycznego. Właściwie sama nie wiem, dlaczego... przecież wszystkie Twoje chusty są wspaniałe! :-)
OdpowiedzUsuńFaktycznie mocne, zdecydowane kolory i nietypowe połączenie, ale właścicielka zadowolona - to najważniejsze. W sumie dość ciekawa ta chusta. Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńDziekuje za komentarz, piekne ,zywe kolory gratuluje,pozdrawiam
OdpowiedzUsuń