Wielkanoc coraz bliżej, właściwie za dni kilka. Zapewne u Was mycie okien i inne sprzątania, u mnie również..... ale ostatnie tygodnie nie tylko sprzątanie zajmowało mi czas. Szydełkowa produkcja trwała.
Pozostałości... końcówki kordonków... No ileż tego można mieć?? Tak więc wyrzuciłam wszystko z koszy, i... i zaczęłam robić. Niezła "tęcza" z tego się zrobiła prawda? A to tylko koszulki na jajka.
Do tego kurki na jajka...
a kolejne jeszcze się robią... na ostatnią chwilę do koszyczków i na stół.
Pracę zgłaszam na blog Art-Piaskownicy
A jak u Was przygotowania do Świąt Wielkanocnych? Co przygotowujecie jako dekoracje??
pozdrawiam i oczywiście dziękuję za pozostawione komentarze
JJka
Kurczaki ogrzewacze są super
OdpowiedzUsuńTen komentarz został usunięty przez autora.
OdpowiedzUsuńNiezła produkcja:) Bardzo wiosenna :) Dziękuję za udział w moim Candy:) Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWow, jaka produkcja! Bardzo dobry sposób na wykorzystanie resztek. :)
OdpowiedzUsuńSuper to się napracowałaś ale warto było - efekt super jak się na to wszystko patrzy
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Piękne wielkanocne dekoracje . W tym roku pierwszy raz świąt nie szykuję , bo wyjeżdżamy , jest fajnie. Pozdrawiam !!!!
OdpowiedzUsuńTeraz przynajmniej każde jajeczko będzie miało ciepłe ubranko :) Piękne
OdpowiedzUsuńAle cudnie kolorowo!!
OdpowiedzUsuńłohoho....ktoś tu widze nie próżnuje :) Dziękuję za udział w wyzwaniu AP.
OdpowiedzUsuńco było pierwsze kogut czy jajko? i choć po Wielkanocy pytanie wciąż aktualne ;) dziękuję za udział w naszej piaskownicowej zabawie - Ki :)
OdpowiedzUsuń