O jakże się cieszę, że udało mi się wykorzystać zalegające półtora motka włóczki "Kotek". Pół motka było w innym odcieniu, ale jakże fajnie skomponowało się w całości. Wygląda jakby włóczka była cieniowana.
Projekt 18/52 2016 |
Tak cieniowana jakby była "morską opowieścią"...
Dla przypomnienia moje dotychczasowe chusty "Virus Tuch" wykonane w ciągu ostatniego roku:
1.biało-brązowa
2.biało-szaro-czarna
3.oliwkowo-zielona 1
4.różowo-wrzosowo-niebieska
5.biało-beżowo-brązowa
6.oliwkowo-zielona 2
7.brązowo-zielona
8.biało-ecru-brązowa
9.seledynowo-zielona
10.jesienna pomarańczowo-zielono-niebiesko-oliwkowa
11.dżinsowo- niebieska
12. beżowo-brązowa
No i mam nadzieję, że nie zapominacie o mojej "rozdawajce" z okazji rocznicy istnienia bloga. To już ostatnie chwile, aby się zapisać!
pozdrawiam i serdecznie dziękuje za wszystkie komentarze
JJka
Très joli châle !!!
OdpowiedzUsuńBonne journée !
Anna
Śliczna :-) Pięknie jej w tym kolorze :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Piękny kolor i wzór chusty.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńPięknie wygląda i w takiej wersji!
OdpowiedzUsuńChusta jest piękna a kolorek?? no właśnie dziergłam sobie sweterk w bardzo podobnym kolorzez Baby Wool Gazala kolor turkus już go przymierzałam i o dziwo dobrze się w nim poczułam .
OdpowiedzUsuńpozdrawiam
Jaka fantastyczna i do tego w moim kolorze.
OdpowiedzUsuńBardzo ładna chusta. Świetnie te fale wyglądają w morskim kolorze.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam ciepło Dorota
Superowa chusta - lubię taki kolor ! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńWspaniała chusta a kolor wyszedł świetny. W sam raz na morskie opowieści ;)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko :*